W niewielkim parku nad Tarczynką znajdują się ruiny dworu zbudowanego w końcu XIX w. dla Stanisława Mińskiego. Skromną rezydencję rozbudował w dwudziestoleciu międzywojennym Zygmunt Miński. Po II wojnie światowej dwór użytkował Instytut Genetyki i Hodowli PAN, a następnie działał tu sklep i mieszkania. Jeszcze ok. 2005 r. dwór był we względnie dobrym stanie, choć już był opuszczony. Dzieła zniszczenia dopełnił pożar dachu. Obecnie jest to malownicza zarośnięta ruina. Warto zwrócić uwagę na portyk wejściowy z kolumnami. Kiedyś we wnęce przy portyku był widoczny wizerunek Matki Boskiej Częstochowskiej i dewiza na ścianie: „Jeżeli domu Bóg sam nie zbuduje/ daremnie nad nim rzemieślnik pracuje”. Bardzo interesująca jest także kolumnada od strony zachodniej i południowej. Wnętrza są zupełnie zawalone i niebezpieczne w eksploracji. Nie zachowały się już malowidła przedstawiające motywy klasycystyczne, pozostały za to dekorowane futryny drzwiowe. Podziemia dworku nie są zawalone i względnie bezpieczne.
Więcej podobnych miejsc znajdziesz w naszym przewodniku:
Kilkanaście metrów na wschód od budynku znajdują się wejścia do tajemniczych piwnic z ceglanym sklepieniem. W większości zasypane śmieciami i niedostępne, częściowo zawalone (widoczne zapadliska). Przy południowo zachodnim skraju parku stoi pawilon z malowniczym neobarokowym szczytem.
Z Warszawy 41 km. W Jeżewicach należy jechać ulicami Kolejową (przez przejazd kolejowy), Wspólną, Kasztelana Jeżewskiego i na koniec Parkową. Za samotnym domem znajduje się park z ruinami dworu. Polecamy odwiedziny w porze bezlistnej. Otoczenie dworu silnie zarośnięte pokrzywami. Uwaga na zapadliska i otwory do piwnic po wschodniej stronie dworu.